Podczas prezentacji wyników firmy Starbucks, jej właściciel Howard Schultz zapowiedział, że sieć jego kawiarni bardzo chętnie w przyszłości skorzystała by z technologii blockchain i z kryptowalut. Co ciekawe, Schultz powiedział, że kryptowalutą tą na pewno nie byłby bitcoin, który według niego nie będzie legalnym środkiem płatności.
Obecnie Starbucks nie pracuje nad rozwojem własnej kryptowaluty czy też nad innymi rozwiązaniami z zakresu blokchaina, jednak bardzo chętnie wykorzystałaby w przyszłości gotowe już technologie związane z tym tematem. Uważa on bowiem, że taka technologia mogła by pozytywnie wpłynąć na wyniki firmy.
Jak mówi:
Wierzę, że zmierzamy ku nowej erze, w której blockchain dostarczy znaczącej liczby cyfrowych walut, które będą mieć konsumenckie zastosowanie. I wierzę, że Starbucks jest w unikatowej pozycji do wykorzystania tego…
Sądzimy, że firmom, które się tym zajmują, mamy coś do zaoferowania – jesteśmy w pozycji pozwalającej na stworzenie legalnego i zaufanego miejsca, w którym akceptowane byłyby takie płatności i prawdopodobnie mogłaby na tym skorzystać także nasza mobilna platforma płatności.
Jak twierdzi, w przyszłości będzie jedna lub też kilka kryptowalut, które będą legalne i będą akceptowane przez wszystkich. Jednak według niego, nie będzie to bitcoin.
W 2016 roku Starbucks wprowadził dla swoich klientów specjalną aplikację mobilną, dzięki której można zamawiać i płacić, a w kawiarni odebrać gotowy już napój. I to właśnie o tej aplikacji mówił Howard Schultz, gdy wspominał o możliwości wykorzystania kryptowalut.
Źródłow: https://businessinsider.com.pl/
