Jak podają biura podróży, Polacy coraz częściej na miejsce wypoczynku wybierają państwa, które są znacznie oddalone od naszego kraju. A więc coraz częściej jedziemy do krajów azjatyckich czy afrykańskich. „Ciągnie” nas tam możliwość poznania zupełnie nowej kultury, innych ludzi i ich zwyczajów. Oczywiście taka podróż będzie od nas wymagała odpowiedniego przygotowania i to pod wieloma względami. Na pewno jednym z ważniejszych aspektów podczas przygotowań, będzie sprawa związana z wymianą walut, gdyż w jakiś sposób na naszym urlopie musimy płacić.
Może ktoś powiedzieć, że najlepiej na urlop zabrać kartę płatniczą. Taka karta, sprawdza się na pewno gdy jedziemy do znanych kurortów turystycznych, ale już w nieco bardziej oddalonych od rozwiniętej cywilizacji miejscach, możemy mieć już spore kłopoty by ją użyć. Albowiem nie znajdziemy w nich wielu miejsc, w których znajdują się terminale płatnicze, nie mówiąc już o bankomatach. Zresztą zawsze płacąc kartą, musimy brać pod uwagę opłaty związane z przewalutowaniem, co w tym przypadku będzie jeszcze bardziej kosztowne, gdyż przewalutowanie musi być dokonywane kilka razy.
Najlepszym rozwiązaniem gdy wybieramy się do egzotycznego kraju, jest zaopatrzenie się w walutę która w nim jest akceptowana. Ale tu znowu pojawia się problem. Chociaż oferta kantorów pod względem ilości walut jest bardzo rozwinięta, to jednak egzotycznych walut w nich nie ma. Po prostu właścicielom kantorów internetowych czy stacjonarnych nie opłaca się „zamrażanie” kapitału w waluty, które są rzadko kupowane. A więc najlepszym rozwiązaniem będzie zakup miejscowej waluty już na miejscu. Musimy po prostu iść do miejscowego kantoru i tam ją wymienić. Ale czy w takich kantorach będą akceptowane polskie złotówki? Raczej nie. Musimy więc mieć ze sobą walutę, która jest powszechnie akceptowana. Zaliczamy do nich dolary amerykańskie czy też euro. A więc procedura związana z kupnem egzotycznych walut powinna wyglądać następująco. Najpierw wymieniamy złotówki na dolary amerykańskie lub euro (najlepiej w kantorach internetowych, gdyż tam mamy najlepsze kursy). Kupioną walutę zabieramy w formie gotówki do kraju w którym spędzimy urlop. Po przybyciu idziemy do miejscowego kantoru i wymieniamy ją na miejscową walutę. Należy przy tym pamiętać o zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa przy przewożeniu gotówki. Jeżeli po zakończonym urlopie stwierdzimy, że w dalszym ciągu mamy miejscową walutę, robimy tak samo ale w odwrotnej kolejności. A więc najpierw idziemy do miejscowego kantoru i kupujemy dolary lub euro, a potem po powrocie do Polski, wymieniamy je na nasze złotówki lub też wpłacamy je na konto walutowe, by wykorzystać je przy najbliższej okazji.