Czy lubimy chodzić do pracy? Na pewno zdecydowana większość z nas powie że nie. Jednakże do życia potrzebne są nam pieniądze i w związku z tym, wstajemy rano i wychodzimy do biur, sklepów, na place budowy itp., by wykonywać nasze codzienne obowiązki. Jednakże w głębi ducha, każdy z nas marzy o możliwości zarabiania bez wychodzenia z domu i zbytniego przemęczania, najlepiej poświęcając zarabianiu tylko 2-3 godziny dziennie. W związku z tym, coraz więcej osób, zastanawia się czy nie zacząć inwestować na rynku FOREX, gdzie kupuje i sprzedaje się waluty.
O tym że na rynku FOREX możemy zarabiać ogromne pieniądze, przekonują nas reklamy brokerów walutowych, a także osób, które rzekomo na handlu walutami dorobiły się ogromnych majątków. Czy to prawda? Trudno powiedzieć, ale widząc takie reklamy, nasza wyobraźnia zaczyna pracować. W związku z tym, zaczynamy przeszukiwać strony internetowe, by odnaleźć jak najwięcej wiadomości na ten temat, czyli jak zacząć inwestowanie, na czym zarabiać itp. I znowu zwykle w poradnikach wszystko wygląda pięknie i kolorowo, więc zaczynamy „nakręcać” się jeszcze bardziej. Oczyma wyobraźni, widzimy już siebie w willi z basenem, pijących drinka na tarasie i z komórką w dłoni, za pomocą której przeprowadzamy kolejne zyskowne transakcje na rynku FOREX. I rejestrujemy się do jakiegoś brokera FOREX, a potem …… błyskawicznie tracimy nasze pieniądze. Szybko okazuje się, że inwestowanie na rynku FOREX, nie jest takie łatwe i że zdecydowana większość graczy, zwłaszcza tych poczatkujących, nie ma szans na zarobek. Zaczynamy się zastanawiać, gdzie popełniliśmy błąd, co zrobiliśmy nie tak. Część z nas zaczyna zastanawiać się też, czy inwestowania w waluty można się nauczyć.
Każdy kto decyduje się na zarabianiu na rynku FOREX, od nauki powinien rozpocząć swoją aktywność inwestycyjną. Bez podstawowej wiedzy, nie mamy na tym rynku czego szukać. In nasza wiedzą będzie większa, tym większe prawdopodobieństwo, że naszych pieniędzy nie stracimy. Do nauki mogą posłużyć nam porady doświadczonych graczy, kursy jakie często organizowane są w Internecie lub w „realu” itp. Ale do nauki najlepszym sposobem jest chyba założenie konta DEMO na jakiejś platformie, gdzie za darmo i do woli możemy uczyć się pi poznawać tajniki tego rynku. Co ważne, konto DEMO jest darmowe i w stu procentach odzwierciedla działania na prawdziwym rynku. Dokonując tu transakcji, szybko przekonamy się, że zarabianie na walutach wcale nie jest łatwe i szybciej możemy stracić niż zarobić.

Można się nauczyć ale potrzeba na to wiele czasu i pieniędzy 🙂
Najważniejsza wydaje się jednak kontrola własnej psychiki. Większość traci na rynku, bo łapie małe zyski, a stratom pozwala rosnąć w nieskończoność.
Oczywiście, że można się nauczyć. Przez 2 lata siedziałem głównie na forexie. A teraz mój portfel to 80 proc. forex, 10 proc. krypto, 10 proc. akcje. Prędko tych propozycji nie zmienię, bo jak na razie mam te wyniki sensowne, a inna prawa, że akcje i krypto to wciąż dla mnie nowość. Działam na XTB. Zazwyczaj przed wyłożeniem gotówki na nowy temat poświęcam kilka miesięcy, by inwestować na sucho. Wiem, że ludzie mają różne podejście – ja staram się podejść rozsądnie. Nie robię z siebie geniusza od wszystkiego.
U mnie przygotowanie wyglądało dokładnie tak samo i efekt był w porządku. Nie każdy nadaje się do inwestowania, a ludzie myślą, że bez wiedzy są w stanie coś wyciągnąć. Niestety – nie są. A na krypto da się naprawdę wyciągnąć sensowne środki.