Od jakiegoś już czasu, Rządy czy instytucje zajmujące się kontrolą instytucji finansowych w wielu krajach ostrzegają swoich rodaków przed kryptowalutami. Instytucje te twierdzą, że są one niezmiernie ryzykownym instrumentem finansowym, nie do końca legalnym i często powiązanym z mafią czy organizacjami terrorystycznymi. Ale czy rzeczywiście kryptowalut musimy się obawiać? Czy nie warto za ich pośrednictwem pomnażać naszych oszczędności?
Na pewno od momentu gdy kryptowaluty pojawiły się na rynkach, wzbudzały ogromne kontrowersje. Jedni mówili że jest to tylko i wyłącznie oszustwo, za pomocą którego wiele osób straci swoje pieniądze, inni uważali że za 2-3 miesiące przestaną one istnieć itp. Tymczasem gdy popatrzymy o ile swoją wartość zwiększyła najpopularniejsza kryptowaluta jaką jest bitcoin (sprawdź ceny kryptowalut), z całą pewnością zauważymy, że osoby które zainwestowały w nią swoje oszczędności, zarobiły ogromne pieniądze. Powie ktoś, że równie dobrze mogły je stracić. I oczywiście będą miały rację. Ale podobnie można stracić pieniądze na rynku FOREX, czy na Giełdzie Papierów Wartościowych. Tutaj też inwestor nie ma pewności, czy posiadana przez niego waluta będzie umacniała swoją wartość, tak samo i akcje spółek notowanych na Giełdzie. Jest to po prostu ryzyko inwestycyjne, które każdy inwestor godzi się ponosić. Większe ryzyko, większy zysk – to motto wielu inwestorów.
Instytucje nadzorujące organy finansowe, mówią także że z kryptowalutami wiąże się jeszcze jedno ryzyko. Związane jest ono z atakami hakerskimi. Posiadane przez nas kryptowaluty, nie możemy „wypłacić” w materialnej formie, gdyż takiej formy nie ma. Istnieje one tylko w sieci internetowej, więc jak wszystko co jest w Internecie narażone jest na ataki hakerów. Mogą oni wykraść posiadane przez na „krypto”, a my nawet nie będziemy o tym wiedzieć. Ale są to przypadki wyjątkowe i wynikają tylko i wyłącznie z błędów ich posiadacza. Jeżeli znajdują się one w bezpiecznych portfelach, nie ma szans by je stracić. Więc i to ryzyko można zniwelować, tym bardziej, że tworzone są coraz to lepsze metody zabezpieczenia portfeli z kryptowalutami.
Czy kryptowalut należy się obawiać? Raczej nie. Należy jednak podchodzić do nich z ostrożnością i przede wszystkim z „chłodną” głową. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że jest to inwestycja, która jest bardzo ryzykowna (podobnie jak aukcje czy waluty) i zainwestowane środki możemy stracić. Jeżeli się tego obawiamy, lepiej zmieńmy instrumenty finansowe na mniej ryzykowne, ale za to mniej zyskowne.
Ja się kryptowalut nie obawiam, ale na pewno w nie nie za inwestuje 🙂